Małgorzata Pawlak

Artystka wizualna, malarka, urodzona w 1991 roku w Opolu Lubelskim, od 2007 roku mieszka w Lublinie.Studiowała Malarstwo na Wydziale Artystycznym Uniwersytetu Marii Curie Skłodowskiej, w pracowniprofesora Jacka Wojciechowskiego. W roku 2016 obroniła z wyróżnieniem dyplom magisterski. W 2019 roku za działalność artystyczną otrzymała na Lubelskiej Gali Kultury Nagrodę Okolicznościową, w roku 2020 została laureatką dwóch nagród: Grand Prix na 13. edycji Konkursu im Eugeniusza Gepperta oraz Lubelskiej Nagrody Kulturalnej Żurawie w kategorii obrazu. Jej działalność artystyczna została także wyróżniona Nagrodą Artystyczną Miasta Lublin (2021). W 2023 roku ukończyła Szkołę Doktorską Nauk Humanistycznych i Sztuki UMCS, w następnym roku uzyskując stopień doktora. Obecnie pracuje jako asystentka na macierzystej uczelni.

Instagram

Website

Pisanie statementów jest dla mnie jednym z najbardziej nieprzyjemnych elementów pracy artystycznej. Nie chodzi o to, że nie lubię pisać. Nie przepadam jednak, za podsumowaniami całości mojej ścieżki artystycznej – czuję się wówczas jakby cała moja osobowość i zainteresowania zostały zredukowane do kilku zdań. Mam wrażenie, jakbym już nie żyła lub składała przed publicznością śluby wiecznej konsekwencji. Zdaję sobie
oczywiście sprawę z tego, że jako istoty myślące kategoriami, bez żadnego skrępowania wrzucamy wszystko do pojęciowych worków zbiorczych i nie stanowi dla nas żadnego problemu, by innych opisać w czterech słowach. O sobie jednak, o własnej artystycznej ścieżce, mówić prosto jest trudno, a tym trudniej, że chciałoby się wręcz wierzyć, że się nie da.


Pierwszym moim słowem podsumowującym, niech będzie MALARSTWO.
Napotykam tu pewne trudności, bowiem do każdej niemalże wystawy dorzucam coś jeszcze: jakiś obiekt rzeźbiarski12, instalację, czy chociażby znaleziony liść, jak miało to miejsce na wystawie Nic tu nie ma w Miejscu Projektów Zachęty (styczeń 2024)3 . Czuję się jednak malarką i wszystkie moje dotychczasowe wystawy były w przeważającej części
malarskie.

Drugim obecnie bardzo dla mnie aktualnym hasłem niech będzie WĘDRÓWKA. To też nie jest całkiem proste, nie robię prac o wyprawach na inne kontynenty. Wiele moich działań było jednak w jakiś sposób związanych z wędrowaniem – mój główny od 2020 roku projekt malarski, czyli seria Obrazów noktowizyjnych4 bierze się z zamiłowania do pieszych wędrówek po najbliższej okolicy, po mieście. W miejskim otoczeniu wyszukuję z pozoru zwyczajne motywy przyrodnicze, które przeniesione na płótno, mają szanse opowiedzieć jakieś dodatkowe historie, o życiu, o człowieku, o społeczeństwie56. Wędrowanie nie zawsze polega na chodzeniu. Ważna dla mnie praca zatytułowana Google Igloo7 powstała jako owoc rozmaitych wędrówek zupełnie innego typu: po internecie, w którym na malarza czyhają miliony obrazów, po labiryntach własnego
smutku, które można przemierzać latami, po książkach o życiu w odległych, ginących krainach, jeszcze zimniejszych od naszego kraju. Wracam myślami do tego obrazu dość często, a im więcej o nim myślę, tym bardziej nie wiem, o czym jest.

Jako trzecie słowo wypowiadam: PRZYRODA. Nie wszystkie moje prace dotyczyły przyrody, ale od czasu, kiedy postanowiłam mniej się skupiać na sobie, głównym źródłem pomysłów na sztukę jest dla mnie właśnie przyroda, zjawiska, które można zaobserwować naokoło89. Wystawy, które robiłam w ostatnich latach, poza nielicznymi wyjątkami dotykały różnych aspektów przyrody. Ich tytuły to: Zmiana czasu (2021), BIOL-CHEM (2022), Kap, kap, kap (2022), Nic tu nie ma (2024), Ostatnia deska (2023)10, Drobiazgi (2024)1112131415.

Ostatnie hasło to WSPÓŁPRACA. Nie jest mi wcale łatwo współpracować z ludźmi. Nie umiem pracować z emerytami, działkowcami, nie potrafię angażować tłumu. Trudno. Poza tym sądzę, że mam problem akceptowaniem rozwiązań kompromisowych, ale jakimś cudem, przez ostatnie lata udało mi się tworzyć wystawy (choć nie prace) w ramach działania dwuosobowego kolektywu z Mikołajem Kowalskim. To ważny dla mnie wątek. Główne wystawy z ostatnich lat powstały w dialogu, dwuosobowo, także ta dotychczas największa w Galerii Białej w Lublinie (2024), mająca strukturę dwóch pokazów indywidualnych niejako spotykających się w jednej z sal galerii.


Malarstwo, wędrówka, przyroda, współpraca. Postawiłam sobie za cel opisać swoje artystyczne działania w czterech słowach. Nie jestem pewna, czy ten tekst spełnia wymogi statementu. Przypuszczam też, że za jakiś czas powiem o nim: „to zupełnie nie tak”. Nic nie szkodzi. W końcu to, co w odbieraniu i uprawianiu sztuki uważam za najciekawsze, to ciągłe wystawianie się na możliwość zmiany sposobu postrzegania rzeczy.




1Małgorzata Pawlak, Menhir, na wystawie Nic tu nie ma duetu Pawlak Kowalski w Miejscu Projektów Zachęty, Warszawa, styczeń 2024, kuratorka Magdalena Kardasz, fot. Anna Zagrodzka..

2Małgorzata Pawlak, detal rzeźby w procesie p.t. Żywica, naturalna żywica drzew iglastych, drewno, na wystawie Drobiazgi duetu Pawlak Kowalski w Galerii Białej w Lublinie, marzec 2024, fot. Natalia Wierzbicka..

3Małgorzata Pawlak, Wąs na wystawie Nic tu nie ma duetu Pawlak Kowalski w Miejscu Projektów Zachęty, Warszawa, styczeń 2024, kuratorka Magdalena Kardasz, fot. Anna Zagrodzka..

4Małgorzata Pawlak, Pogoń, 2022, 13 x 24 cm, olej na płótnie..

5Małgorzata Pawlak, Choinka 3, 2022, 70x100 cm, olej na płótnie.. 

6Małgorzata Pawlak, Pomidor 2, Przetrwaniec, 2023, 25 x 45 cm, olej na płótnie, fot. Anna Zagrodzka..

7Małgorzata Pawlak, poliptyk Google Igloo, 2019/2020, olej na błonach akrylowych, prezentowany na Wystawie Finalistów 13. edycji Konkursu Gepperta, BWA Wrocław, 2020..

8Małgorzata Pawlak, Mutacja 1, 2023, 13 x 24 cm, olej na płótnie, fot. Anna Zagrodzka..

9Małgorzata Pawlak, Mutacja 2, 2023, 15 x 25 cm, olej na płótnie, fot. Anna Zagrodzka..

10Małgorzata Pawlak, Widok wystawy Ostatnia deska, Mała Galeria PLSP, Nałeczów, listopad 2023..

11Małgorzata Pawlak, cykl Dziuple na wystawie Drobiazgi w Galerii Białej w Lublinie, marzec
2024, kuratorka Anna Nawrot, fot. Natalia Wierzbicka..

12Małgorzata Pawlak, prace na wystawie Drobiazgi duetu Pawlak Kowalski w Galerii Białej w Lublinie, marzec 2024, kuratorka Anna Nawrot. fot. Natalia Wierzbicka..

13Małgorzata Pawlak, prace na wystawie Drobiazgi duetu Pawlak Kowalski w Galerii Białej w Lublinie, marzec 2024, kuratorka Anna Nawrot. fot. Natalia Wierzbicka..

14Małgorzata Pawlak, prace na wystawie Drobiazgi duetu Pawlak Kowalski w Galerii Białej w Lublinie, marzec 2024, kuratorka Anna Nawrot. fot. Natalia Wierzbicka..

15Małgorzata Pawlak, widok wystawy Drobiazgi, Galeria Biała w Lublinie, marzec 2024, kuratorka Anna Nawrot. fot. Natalia Wierzbicka..

Visual artist, painter, born in 1991 in Opole Lubelskie (Lublin Region), she has lived in Lublin since 2007. She studied Painting at the Faculty of Art at Maria Curie-Skłodowska University, in the studio of Professor Jacek Wojciechowski. In 2016, she graduated with distinction, earning a master’s degree. In 2019, she received the Special Award at the Lublin Culture Gala for her artistic achievements. In 2020, she became the laureate of two prestigious awards: the Grand Prix at the 13th Eugeniusz Geppert Competition and the Lublin Cultural Award Żurawie [Cranes] in the painting category. Her artistic work was further recognised with the Artistic Award of the City of Lublin in 2021. In 2023, she completed her PhD studies at the Doctoral School of Humanities and Art at MCSU, and the following year she obtained her doctoral degree. She currently works as an assistant at her alma mater.

Instagram

Website

Writing statements is one of the most unpleasant aspects of being an artist. It’s not that I dislike writing. However, I’m not fond of summarising my entire artistic path – it feels as though my personality and interests are reduced to a few sentences. It almost feels like I’m no longer alive or making a vow of eternal consistency in front of the audience. Of course, I am aware that as thinking beings, we have no qualms about categorising everything into conceptual boxes and have no issue describing others in four words.But speaking simply about myself, about one’s artistic journey is inherently difficult, almost to the point of feeling impossible.

The first word to summarise my practice is PAINTING. I encounter some difficulties here, as almost every exhibition I present adds something extra: a sculptural object12, an installation, or even a found leaf, as in the case of the exhibition There’s Nothing Here at the Zachęta Project Room (January 2024)3. However, I do consider myself a painter, and the majority of my past exhibitions have been predominantly focused on painting.


The second word that is particularly relevant to me right now is JOURNEY. This is also not entirely simple, as I do not create works about expeditions to other continents. Nevertheless, many of my activities have been somehow related to wandering – my main painting project since 2020, Obrazy noktowizyjne [Night Vision Paintings]4 series, is inspired by my love for hiking around the local area, through the city. In the urban environment, I search for seemingly ordinary natural motifs, which, when transferred onto canvas, have the potential to tell additional stories about life, humanity, and society56. Wandering doesn’t always involve walking. An important piece for me, titled Google Igloo7, was born from various types of wandering: through the internet, where millions of images await the painter, through the labyrinths of my own sadness that can be traversed for years, and through books about life in distant, vanishing lands, colder than our own. I often return to thoughts of this painting, and the more I think about it, the more I am unsure of what it is about.


The third word I speak is NATURE. Not all of my works have been related to nature, but since I decided to focus less on myself, nature and the phenomena that can be observed around me have become my main source of artistic inspiration8910. The exhibitions I have created in recent years, with a few exceptions, have touched upon various aspects of nature. Their titles include: Zmiana czasu [Time Change] (2021), BIOLCHEM (2022), Kap, kap, kap [Drip, Drip, Drip] (2022), There’s Nothing Here (2024), Ostatnia deska [Last Board] (2023), Small Things (2024)1112131415.


The last word is COLLABORATION. It’s not easy for me to collaborate with others. I struggle to work with retirees, allotment gardeners, or to engage a crowd. It’s difficult. Furthermore, I believe I have a problem accepting compromise solutions, but somehow, over the last few years, I have managed to create exhibitions (though not works) as part of a two-person collective with Mikołaj Kowalski. This is an important thread for me. The main exhibitions of the last years were created in dialogue, as a duo, including the largest one so far, at the Biała Gallery in Lublin (2024), which had the structure of two solo shows that came together in one of the gallery’s rooms.


Painting, journey, nature, collaboration. I set myself the goal of describing my artistic activities in four words. I am not sure if this text meets the requirements of an artist statement. I also suspect that, in time, I will look back at this statement and say, “It wasn’t like that at all”. But that’s okay. After all, what I find most interesting in both experiencing and practicing art is the constant exposure to the possibility of changing the way we perceive things.


1Małgorzata Pawlak, Menhir, at the exhibition There’s Nothing Here by the duo Pawlak Kowalski, Zachęta Project Room, Warsaw, January 2024, curator Magdalena Kardasz, photo by Anna Zagrodzka..

2Małgorzata Pawlak, detail of the sculpture in progress titled Żywica [Resin], natural resin from coniferous trees, wood, at the Little Things exhibition by the duo Pawlak Kowalski, Galeria Biała, Lublin, March 2024, photo by Natalia Wierzbicka..

3Małgorzata Pawlak, “Wąs” [Tendril], at the exhibition at the exhibition “There’s Nothing Here” by the duo Pawlak Kowalski, Zachęta Project Room, Warsaw, January 2024, curator Magdalena Kardasz, photo by Anna Zagrodzka..

4Małgorzata Pawlak, Pogoń [Chase], 2022, 13 x 24 cm, oil on canvas..

5Małgorzata Pawlak, Choinka 3 [Christmas Tree 3], 2022, 70 x 100 cm, oil on canvas..

6Małgorzata Pawlak, Pomidor 2, Przetrwaniec [Tomato 2, Survivalist], 2023, 25 x 45 cm, oil on canvas, photo by Anna Zagrodzka..

7Małgorzata Pawlak, Google Igloo polyptych, 2019/2020, oil on acrylic sheets, presented at the Finalists Exhibition of the 13th Geppert Competition, BWA Wrocław, 2020..

8Małgorzata Pawlak, Mutacja 1 [Mutation 1], 2023, 13 x 24 cm, oil on canvas, photo by Anna Zagrodzka..

9Małgorzata Pawlak, Mutacja 2 [Mutation 2], 2023, 15 x 25 cm, oil on canvas, photo by Anna Zagrodzka..

10Małgorzata Pawlak, view of the exhibition Ostatnia deska [Last Board], Mała Galeria PLSP [Small Gallery of the State Secondary School of Fine Arts], Nałęczów, November 2023..

11Małgorzata Pawlak, Dziuple [Hollows]series at the exhibition “Small Things” by the duo Pawlak Kowalski at the Galeria Biała in Lublin, March 2024, curator Anna Nawrot, photo by Natalia Wierzbicka..

12Małgorzata Pawlak, works at the Small Things exhibition by the duo Pawlak Kowalski at the Galeria Biała in Lublin, March 2024, curator Anna Nawrot, photo by Natalia Wierzbicka..

13Małgorzata Pawlak, works at the Small Things exhibition by the duo Pawlak Kowalski at the Galeria Biała in Lublin, March 2024, curator Anna Nawrot, photo by Natalia Wierzbicka..

14Małgorzata Pawlak, works at the Small Things exhibition by the duo Pawlak Kowalski at the Galeria Biała in Lublin, March 2024, curator Anna Nawrot, photo by Natalia Wierzbicka..

15Małgorzata Pawlak, works at the Small Things exhibition by the duo Pawlak Kowalski at the Galeria Biała in Lublin, March 2024, curator Anna Nawrot, photo by Natalia Wierzbicka..