Katarzyna Rotkiewicz-Szumska

Katarzyna Rotkiewicz-Szumska

– born 1958 in Szczecin. Painter, she also works in theatre, stage design, photography and video. She graduated from the Faculty of Painting and Graphics at the State Higher School of Visual Arts in Gdańsk. Since 1992, she has co-created the Cinema Theatre in Michałowice – in Karkonosze, where she lives and works – an avant-garde, surrealist formation operating on the borderline of visual arts and movement theatre, referring to the achievements of dadaists and the theatre of the absurd.

/wallgallery.online/artist/katarzyna-szumska/ /teatrcinema.pl/

I started with abstract painting. Influenced by the work of Anselm Kiefer1 and visits to the Lüneburg Heath2 I began to paint landscapes on large unprimed canvases that tended towards abstraction3. At that time, my husband Zbigniew Szumski and I slowly began to cooperate with theatres. The canvas I used to paint the landscapes was production waste donated by the management of the carpet factory in Kowary. We used it to create the stage design for the Festival of Street Theatres in Jelenia Góra.

In the early 1990s we moved to Michalowice, a small town near Jelenia Gora, to open our own theatre. Cinema Theatre4 is a project on the border of theatre, performance and visual arts, drawing on the avant-garde tradition. I focused on team work, engaging in theatre as an actress, set designer, photographer and manager. The seat of the theatre (and at the same time our family home) is a large, several-hundred-year-old building, which requires constant work and attention – all the more so because over time it has also become a place for meetings of artists, residencies, open-air workshops.

The camera came into my practice for non-artistic reasons – I gave birth to a son and I wanted to take pictures of him, to document his development. I learned a lot while doing research, taking pictures and shooting video for Katarzyna Kozyra’s project Looking for Jesus5. I gained experience and courage, which I used in my series called The Roster of Silesian Repatriates. The Roster is a compilation of portraits in paintings, photographs, interviews, and two half-hour films devoted to the people of Michałowice6

Theatre and motherhood have created a gap in my painting practice. On the other hand, the experience of acting and working with the body strongly influenced what and how I paint now. I started to move away from landscapes towards a more corporeal art7, reducing the format until I reached the portrait. Faces of the residents of Michałowice and inhabitants of pre-war Warsaw8, faces from random newspaper photos, a series on athletes9, gangsters10, dancers11, people of theatre12, death masks13 – faces are an inexhaustible subject for me14.

I am most interested in liminal states and how they process the face. Hence my fascination with the faces of extreme athletes and dancers, actors assuming different identities, and my interest in death masks. I am also interested in boundaries from a formal point of view, as an exploration of the border between abstraction and figurativeness.

My works are closed in series, but I work intuitively, not conceptually. I believe in the power of chance, which gives new meanings to ordinary things. I paint to dig into matter, I experiment with different conventions of representation. Theories and reflections come to me post factum. I paint faces from photographs I take of my models, but also from newspaper pictures, from the internet, from objects and sculptures from our home. I paineted a series of portraits of dogs15 based on toys – realistic miniature dog figurines. However, my favourite faces are those which tell a story.

The map of faces includes our individual life paths, but also the paths of our ancestors. There is also a certain transgression – our future. The thread that binds all my works together and which never lets me rest is the thread of passing16. I have never been able to go one way. Balancing on the border includes the hope of liberation, of transcending oneself. A certain anxiety must accompany me, otherwise there is no point in doing it all.

Text written in collaboration with Maja Demska (2020).

1Anselm Kiefer, works, see: https://gagosian.com/artists/anselm-kiefer/.
2Lüneburg Heath, see: https://pl.wikipedia.org/wiki/Pusta%C4%87_L%C3%BCneburska.
3Image: Katarzyna Rotkiewicz-Szumska, Stones, 1989, acrylic on canvas, 300 x 250 cm. Courtesy of the artist.
4Teatr Cinema, see: http://www.teatrcinema.pl/teatr.html.
5Katarzyna Kozyra, Looking for Jesus, 2019, images Katarzyna Rotkiewicz-Szumska, see: https://vimeo.com/320722938; http://katarzynakozyrafoundation.pl/projekty/szukajac-jezusa/.
6Image: Katarzyna Rotkiewicz-Szumska, Mrs Łojewska with a portrait, 2011, “Roster of Silesian Repatriates” series. Courtesy of the artist.
7Image: Katarzyna Rotkiewicz-Szumska, Anatomy - Lesson I, 2007, acrylic on canvas, 170 x 148 cm. Courtesy of the artist.
8Katarzyna Rotkiewicz-Szumska, Abraham Ostrzega, 2017, exhibition, curators Hanna Wróblewska and Michał Laszczkowski, see: https://zacheta.art.pl/pl/wystawy/abraham-ostrzega.
9Image: Katarzyna Rotkiewicz-Szumska, Boxer, Derek Chisora, 2020, oil on canvas, 40 x 30 cm. Courtesy of the artist.
10Photo: Katarzyna Rotkiewicz-Szumska, Bonnie Parker, 2017, oil on canvas, 40 x 40 cm. Courtesy of the artist.
11Image: Katarzyna Rotkiewicz-Szumska, Dominique Mercy, 2018, oil on canvas, 40 x 40 cm. Courtesy of the artist.
12Image: Katarzyna Rotkiewicz-Szumska, Szary, 2020, oil on canvas, 100 x 80 cm. Courtesy of the artist.
13Image: Katarzyna Rotkiewicz-Szumska, William Burke, 2013, oil on canvas, 30 x 40 cm. Courtesy of the artist.
14Katarzyna Kozyra, Katarzyna Rotkiewicz-Szumska, TWARZE / FACES, 2018, National Museum, Szczecin, see: https://muzeum.szczecin.pl/wystawy/czasowe/700-wystawa-czasowa-twarze-faces-katarzyna-kozyra-katarzyna-szumska.html.
15Image: Katarzyna Rotkiewicz-Szumska, Rain dog, 2019, oil on canvas, 100 x 140 cm, see: https://galeriaprogram.pl/pl/wystawy/czlowiek_i_pies. Courtesy of the artist.
16Video: Katarzyna Rotkiewicz-Szumska, Overgrowth, 2017, installation – metal rail, 4 oil paintings on canvas, „Abraham Ostrzega” exhibition, Zachęta – National Gallery of Art, Warsaw, see: https://secondaryarchive.org/wp-content/uploads/2021/03/16.mp4

– urodzona w 1958 w Szczecinie. Malarka, zajmuje się również teatrem, scenografią, fotografią i wideo. Jest absolwentką Wydziału Malarstwa i Grafiki Państwowej Wyższej Szkoły Sztuk Plastycznych w Gdańsku. Od 1992 roku współtworzy Teatr Cinema w Michałowicach – w Karkonoszach, gdzie mieszka i pracuje – awangardową, surrealistyczną formację działającą na pograniczu sztuk wizualnych i teatru ruchu, nawiązującą do dokonań dadaistów czy teatru absurdu.

/wallgallery.online/artist/katarzyna-szumska/ /teatrcinema.pl/

Zaczynałam od malarstwa abstrakcyjnego. Pod wpływem twórczości Anselma Kiefera1 i wizyty na wrzosowiskach Pustaci Lüneburskiej2 zaczęłam malować dążące w stronę abstrakcji pejzaże na wielkoformatowych, nie zagruntowanych płótnach3. W tym czasie razem z mężem Zbigniewem Szumskim zaczęliśmy powoli współpracować z teatrami. Płótno, którego używałam do malowania pejzaży, to były odpady produkcyjne przekazane przez dyrekcję fabryki dywanów w Kowarach, z których tworzyliśmy scenografię do Festiwalu Teatrów Ulicznych w Jeleniej Górze.

Na początku lat 90. przenieśliśmy się do Michałowic, niewielkiej miejscowości w okolicach Jeleniej Góry, żeby otworzyć własny teatr. Teatr Cinema4 to projekt na pograniczu teatru, performansu i sztuk wizualnych, czerpiący z tradycji awangardowej. Skupiłam się na pracy zespołowej, angażując się w teatr jako aktorka, scenografka, fotografka i menadżerka. Siedziba teatru (a zarazem nasz rodzinny dom) to duży, kilkusetletni budynek, który wymaga stałej pracy i uwagi – tym bardziej, że z czasem stał się również miejscem spotkań twórców, rezydencji, plenerów.

Aparat fotograficzny pojawił się w mojej praktyce z powodów pozaartystycznych – urodziłam syna i wciąż chciałam robić mu zdjęcia, dokumentować jego rozwój. Bardzo dużo nauczyłam się robiąc research, zdjęcia, oraz kręcąc materiał wideo do projektu Katarzyny Kozyry Szukając Jezusa5. Nabrałam doświadczenia i odwagi, które przydały mi się przy moim cyklu Poczet Repatriantów Śląskich. Poczet to portrety malarskie, fotograficzne, wywiady, oraz dwa półgodzinne filmy poświęcone mieszkańcom Michałowic6.  

Teatr i macierzyństwo stworzyły wyrwę w mojej praktyce malarskiej. Z drugiej strony doświadczenie aktorstwa i pracy z ciałem mocno wpłynęły na to, co i jak teraz maluję. Zaczęłam odchodzić od pejzażu w stronę bardziej cielesną7, zmniejszając format, aż doszłam do portretu. Twarze mieszkańców Michałowic i mieszkańców przedwojennej Warszawy8, twarze z przypadkowych zdjęć z gazet, cykl poświęcony sportowcom9, gangsterom10, tancerzom11, ludziom teatru12, maski pośmiertne13 – twarze to dla mnie temat niewyczerpany14.

Najbardziej interesują mnie stany graniczne i to, jak przetwarzają twarz. Stąd fascynacja twarzami podejmujących ekstremalny wysiłek sportowców i tancerzy, przyjmujących inną tożsamość aktorów, czy zainteresowanie maskami pośmiertnymi. Graniczność interesuje mnie też od strony formalnej, jako badanie granicy abstrakcji i figuratywności.

Moje prace zamykają się w cyklach, ale pracuję intuicyjnie, nie koncepcyjnie. Wierzę w siłę przypadku, który nadaje nowe znaczenia zwykłym rzeczom. Maluję, żeby pogrzebać w materii, eksperymentuję z różnymi konwencjami obrazowania. Teorie i refleksje przychodzą do mnie post factum. Maluję twarze z fotografii, które robię modelom, ale też ze zdjęć z gazet, z Internetu, z obiektów i rzeźb z naszego domu. Cykl portretów psich15 namalowałam w oparciu o zabawki – realistyczne miniaturowe figurki psów. Najchętniej jednak sięgam po twarze, za którymi kryje się konkretna historia.

W mapę twarzy wpisane są nasze indywidualne życiowe drogi, ale też drogi naszych przodków. Jest też wpisane pewne przekroczenie – nasza przyszłość. Wątkiem, który spaja wszystkie moje prace i nie daje mi spokoju, jest wątek przemijania16. Nigdy nie umiałam pójść w jedną stronę. Balansowanie na granicy zawiera w sobie nadzieję na wyzwolenie, przekroczenie siebie. Pewien niepokój musi mi towarzyszyć, inaczej nie ma po co tego wszystkiego robić.

Tekst powstał we współpracy z Mają Demską (2020).

1Anselm Kiefer, wybór prac, zob. https://gagosian.com/artists/anselm-kiefer/.
2Pustać Lüneburskiej, zob. https://pl.wikipedia.org/wiki/Pusta%C4%87_L%C3%BCneburska.
3Zdjęcie: Katarzyna Rotkiewicz-Szumska, Kamienie, 1989, akryl na płótnie, 300 x 250 cm. Dzięki uprzejmości artystki.
4Teatr Cinema, zob. http://www.teatrcinema.pl/teatr.html.
5Katarzyna Kozyra, Szukając Jezusa, 2019, zdjęcia Katarzyna Rotkiewicz-Szumska, zob. https://vimeo.com/320722938 oraz http://katarzynakozyrafoundation.pl/projekty/szukajac-jezusa/.
6Zdjęcie: Katarzyna Rotkiewicz-Szumska, Pani Łojewska z portretem, 2011, z cyklu „Poczet Repatriantów Śląskich”. Dzięki uprzejmości artystki.
7Zdjęcie: Katarzyna Rotkiewicz-Szumska, Anatomia – lekcja I, 2007, akryl na płótnie, 170 x 148 cm. Dzięki uprzejmości artystki.
8Katarzyna Rotkiewicz-Szumska, Abraham Ostrzega, 2017, wystawa, kuratorzy Hanna Wróblewska i Michał Laszczkowski, zob. https://zacheta.art.pl/pl/wystawy/abraham-ostrzega.
9Zdjęcie: Katarzyna Rotkiewicz-Szumska, Bokser, Derek Chisora, 2020, olej na płótnie 40 x 30 cm. Dzięki uprzejmości artystki.
10Zdjęcie: Katarzyna Rotkiewicz-Szumska, Bonnie Parker, 2017, olej na płótnie, 40 x 40 cm. Dzięki uprzejmości artystki.
11Zdjęcie: Katarzyna Rotkiewicz-Szumska, Dominique Mercy, 2018, olej na płótnie, 40 x 40 cm. Dzięki uprzejmości artystki.
12Zdjęcie: Katarzyna Rotkiewicz-Szumska, Szary, 2020, olej na płótnie, 100 x 80 cm. Dzięki uprzejmości artystki.
13Zdjęcie: Katarzyna Rotkiewicz-Szumska, William Burke, 2013, olej na płótnie, 30 x 40 cm. Dzięki uprzejmości artystki.
14Katarzyna Kozyra, Katarzyna Rotkiewicz-Szumska, TWARZE / FACES, 2018, Muzeum Narodowe, Szczecin, 
 zob. https://muzeum.szczecin.pl/wystawy/czasowe/700-wystawa-czasowa-twarze-faces-katarzyna-kozyra-katarzyna-szumska.html.
15Zdjęcie: Katarzyna Rotkiewicz-Szumska, Rain dog, 2019, olej na płótnie, 100 x 140 cm, zob. https://galeriaprogram.pl/pl/wystawy/czlowiek_i_pies. Dzięki uprzejmości artystki.
16Wideo: Katarzyna Rotkiewicz-Szumska, Zarastanie, 2017, instalacja – szyna metalowa, 4 obrazy olejne na płótnie, wystawa „Abraham Ostrzega”, Zachęta – Narodowa Galeria Sztuki, Warszawa, zob. https://secondaryarchive.org/wp-content/uploads/2021/03/16.mp4