ur. 1987 w Lublinie. Artystka wizualna, fotografka, autorka książek. Ukończyła fotografię na PWSFTviT w Łodzi, a także filologię polską oraz dziennikarstwo i komunikację społeczną. Wielokrotna stypendystka i autorka międzynarodowych wystaw. Jej debiutancki cykl Post zdobył prestiżową nagrodę Prix HSBC w Paryżu. Nominowana do Foam Paul Huf Award i DZ BANK Art Collection Fellowship. W 2019 roku otrzymała tytuł Artysty Roku na Międzynarodowym Festiwalu Fotografii DongGang w Korei Południowej. Brała udział w IT:U and Ars Electronica Founding Lab w Linz. W 2023 jej książka Garden została nominowana i nagrodzona w konkursie Prix Bob Calle, dzięki czemu była pokazywana m.in. w Centrum Pompidou w Paryżu.
W swoich pracach zajmuje się pamięcią, traumą, doświadczeniem liminalnym i napięciem wynikającym z doświadczania współczesności. Moje ciało – poważnie uszkodzone w wypadku samochodowym – w naturalny sposób stało się dla mnie narzędziem badania rzeczywistości1a1b.
Wykorzystując siebie, zadaję pytanie o status kobiety – jako podmiotu i przedmiotu przedstawienia. Posługuję się głównie fotografią, instalacją i działaniami performatywnymi. Pracuję z własnym ciałem, obiektami i przestrzenią. Wielokrotnie sięgam po autoportret, często rozumiejąc go niedosłownie, za istotę pojmując obecność i zmaganie się z różnymi materiałami, a nie widoczność podmiotu2a2b.
Interesuje mnie wyjście poza dominujące dyskursy i formaty, które są instytucjonalnie i środowiskowo aprobowane, preferowane, promowane. Podejmując działania pozostające w bezpośredniej relacji do tych zagadnień, chcę formułować własną, indywidualną wypowiedź, wynikającą nie z mód czy tendencji, a z szczerej odpowiedzi na to, czego doświadczam/y.
Ważna jest dla mnie jednostka, na którą napiera współczesny świat, jej alienacja i tożsamość kształtująca się wobec otaczających ją wypaczeń, zagrożeń i nierówności. Pragnę skupić się na podstawowych emocjach i elementarnym doświadczeniu jeszcze obecnego człowieka.
Gęstość zdarzeń i towarzyszące im chwilowe reakcje budzą we mnie bezradność. W czasie, gdy w mediach dominuje nowy temat, ten sprzed roku pęcznieje. Nadal istnieje, tylko po to, by za chwilę znowu eksplodować. To, o czym mówimy w czasie przeszłym, nie niknie. Dlatego w pewnym momencie postanowiłam doświadczać skrajnej rzeczywistości, odwracając kluczowe gesty, wybierając istotne elementy i atrybuty aktualnych kryzysów i stosując je wobec siebie (m.in. prace Azyl3, Gaz4).
Obecnie zgłębiam temat wycofania, poszukując sposobu na opisanie alternatywnych wrażliwości w kontekście nadmiaru bodźców i rosnącego wyczerpania społeczeństwa. Skupiam się na możliwej słabości jako sposobie przeżywania i twórczej odpowiedzi na aktualne kryzysy rzeczywistości5a5b. Jednocześnie jest to dla mnie wartość pozytywna, rodzaj kontemplacji i empatii wobec tych, którzy doświadczają inaczej niż narzuca to presja otoczenia. Fiasko ma dla mnie wielką siłę kreacji, która nakierunkowuje nas na przypisywanie znaczeń ideom, gestom i działaniom i procesom.
Manifest słabości6
Środek
Kiedy zamykam oczy, odnajduję w sobie pewną pozycję: powieki opuszczam dość łagodnie, całkiem naturalnie, bez zbędnego skurczu mięśni. Wraz z ich opadaniem, lekko chyli się głowa, a broda przybliża się do szyi. Schowane pod powiekami gałki kierują się przeciwnie – ku górze, a nawet ku górze i ku środkowi, jakby dążyły w stronę mózgu. Mam wtedy dziwne uczucie – lekkiego zamglenia, niestabilności, ale także wejścia siebie do środka. Tak właśnie cofam się w sobie, kiedy wolałabym nie.
Kamień
Nie jestem choćby w ogonie pogoni. Idę we wzbitym tumanie kurzu, który wdziera się do oczu, dusi. Mało widzę. Taka moja droga. Nie tyle próba gonienia, ile walka z kamieniem w bucie, który uwiera, rozkrwawia stopę, sprawia, że co chwila przystaję. Skupiam uwagę na tym kamieniu i na tym byciu w pyle. Na miejscu, w którym się odnajduję. Na niemocy, która nie tyle jest kryzysem, co stanem. Może nawet wartością.
Rozkołys
Nie ufam eskalacjom, porzucaniu przed chwilą dyktowanych tematów. Patrzę na chwiejne grupowe tożsamości, które komponują się w opozycji do grubo ciosanego konstruktu wroga, jak jeszcze nieokrzepnięte, oblepiają strumień wiadomości, tablice i wątki. Nie wchodzę do wody, a jednak pęcznieję. Całym światem, każdym przerosłym zdarzeniem. Jak bardzo to napiera, jak bardzo zalewa, na tyle ja wolałabym nie napierać, skierować za to twarz ku ścianie, spuchnąć tym, przyjąć na siebie.
Smog
Nie zamierzam projektować hipotetycznych przyszłości sączonych przez katastrofę. Chcę jeszcze na chwilę móc się zatrzymać i złapać oddech, nawet jeśli zakrztuszę się smogiem. I być tym zwykłym człowiekiem, który tylko jest.
Pustka i koło
W przełomie, w przejściu między epokami, w kryzysie i niepewności jutra wydarza się (jedynie wtedy możliwa) pusta przestrzeń, w której doświadczenie braku możliwości wyrażenia własnego bycia staje się potencją uniwersalności. Zakrawa na patos? O ile wciąż zataczamy koła, powielamy błędy, jesteśmy ludźmi i mamy swoje ciała, o tyle wciąż możemy podejmować wysiłek bycia i czucia, czy w końcu stawiania pomnika innych w sobie.
Prąd
(…)
Porwanie z prądem rzeki nie ma nic wspólnego z nauką pływania.
1aMarta Zgierska, Z cyklu Post, 2013. Pracą, którego ważną częścią jest doświadczenie wypadku samochodowego, zagrożenia życia i ograniczeń fizycznych, jest Post (2013-2016). Pracę nad tym cyklem zaczęłam jednak wcześniej, przed tym zdarzeniem, skupiając się na osobistym doświadczeniu zaburzeń lękowych oraz pracy z pamięcią w kontekście traumy.1bMarta Zgierska, Z cyklu Post, 2014. 2aMarta Zgierska, Popiękno, 2018. Motyw autoportretu pojawia się w takich pracach jak Popiękno, Figura Wotywna (fotografie) czy Takeover (fotografie i montaż). Korzystam z różnych materiałów (m.in. wosk, maski kosmetyczne, gips), opierając często proces twórczy na powtórzeniu i trwaniu w czasie. 2bMarta Zgierska, Figura Wotywna, 2019. 3Marta Zgierska, Azyl (fotografia, instalacja), 2021. Praca jest rodzajem żywego pomnika, który odnosi się zarówno do teraźniejszości, jak i do pamięci, do ciągle powtarzających się analogicznych historii uchodźczych w różnym czasie i w różnych regionach. Instalacja Azyl szczególnie mocno wybrzmiewa w Przemyślu jako miejscu przygranicznym. W zabytkowych, niedostępnych na co dzień przestrzeniach Domu Ukraińskiego zainstalowana została fotografia, przedstawiająca nagą sylwetkę artystki wplecioną w drut typu concentrina. Instalację można było oglądać tylko przez okno, stanowiące barierę dla widzów. Praca powstała na początku września 2021 jako jedna z pierwszych artystycznych reakcji na rodzący się kryzys na granicy polsko-białoruskiej. Instalacja była dostępna przez dwa dni podczas festiwalu Centrum Światów jest tutaj. 4Marta Zgierska, Gaz (wideo, performance dokamerowy, 4 minuty w pętli), 2024. Nagranie mojej reakcji po spryskaniu gazem pieprzowym, kiedy cały wysiłek wkładam w to, aby jak najdłużej pozostać w kadrze filmu. Na początku filmu widzimy moją twarz pełną napięcia. Po dłuższym oczekiwaniu oglądamy w zwolnionym tempie fizyczną i emocjonalną reakcję na gaz. https://youtu.be/nNeNi11ra6M 5aMarta Zgierska, Ze wszystkich stron, 2023. W swoich ostatnich pracach przyglądam się odnajdywanym przeze mnie w pejzażu zderzeniom natury i cywilizacji. Poprzez użycie białego tła, które ustawiam za fotografowaną sceną, wyabstrahowuję znalezione zestawienia i obiekty z ich naturalnego kontekstu, przez co oczyszczone z chaosu i nadmiaru, stają się na nowo widoczne. W ten sposób próbuję tworzyć własny leksykon opresji i zależności. To, co odnalezione i to, co dzieje się na styku porzuconej działalności człowieka i upominającej się o życie i rozrost przyrody, jest dla mnie aktualnie głównym obszarem badań (Ze wszystkich stron, Short Circuit).5bMarta Zgierska, Short Circuit, widok wystawy: Galeria Favu, Brno, 2023. 6Manifest Słabości powstaje od 2022 roku i wciąż zmienia swoją formę. Pierwszy raz zaprezentowany został publicznie jako część performance w trakcie XIII Tyskiego Festiwalu Performance.
Marta Zgierska, born 1987 in Lublin, is a visual artist, photographer, and author of books. She graduated in photography from the National Film, Television and Theatre School in Łódź, as well as in Polish philology and journalism and social communication. She has been a recipient of multiple scholarships and the author of international exhibitions. Her debut series “Post” won the prestigious Prix HSBC in Paris. She was nominated for the Foam Paul Huf Award and DZ BANK Art Collection Fellowship. In 2019, she was awarded Artist of the Year at the DongGang International Photography Festival in South Korea. She participated in the IT:U and Ars Electronica Founding Lab in Linz. In 2023, her book “Garden” was nominated and awarded at the Prix Bob Calle competition, and was exhibited at the Centre Pompidou in Paris, among others.
In my work, I explore themes of memory, trauma, liminal experience, and the tensions arising from engaging with contemporary reality. My body, severely injured in a car accident, has naturally become a tool for examining the world around me1a1b.
By using myself as a medium, I question the status of women – as both subjects and objects of representation. I primarily use photography, installation, and performative actions. I work with my own body, objects, and space. I often turn to self-portraiture, frequently interpreting it in a non-literal way, viewing presence and struggle with various materials as the essence, rather than the visibility of the subject2a2b.
I am interested in moving beyond dominant discourses and formats that are institutionally and environmentally approved, preferred, and promoted. Through actions directly related to these issues, I aim to formulate my own individual statement, one that does not stem from trends or fashions but from a sincere response to my and our lived experience.
The individual, pressed by the modern world, its alienation, and the formation of identity amidst distortions, threats, and inequalities, is of great importance to me. I seek to focus on fundamental emotions and the elemental experience of the human being still present today.
The density of events and the transient reactions they provoke leave me feeling helpless. In times when the media are dominated by a new topic, the one from a year ago swells. It still exists, only to explode again soon. What we speak of in the past tense does not disappear. That is why, at a certain point, I decided to experience extreme realities, reversing key gestures, selecting crucial elements and attributes of current crises, and applying them to myself (e.g. works Azyl [Asylium]3, Gaz[Pepper Spray]4).
Currently, I am delving into the theme of withdrawal, searching for ways to describe alternative sensitivities in the context of sensory overload and society’s growing exhaustion. I focus on possible weakness as a mode of experiencing and a creative response to the current crises of reality5. At the same time, it represents a positive value for me – a kind of contemplation and empathy towards those who experience the world differently from what the surrounding pressures dictate. For me, failure holds great creative power, directing us to assign meanings to ideas, gestures, actions, and processes.
“Manifesto of Weakness”6
The Centre
When I close my eyes, I find a certain position within myself: my eyelids fall gently, quite naturally, without unnecessary muscle contraction. As they drop, my head tilts slightly, and my chin draws closer to my neck. Hidden beneath my eyelids, my eyeballs move in the opposite direction – upwards, even upwards and towards the centre, as if striving towards the brain. I experience a strange feeling – of slight fogginess, instability, but also of moving inward. This is how I retreat into myself when I would rather not.
Stone
I am not even at the back of the chase. I walk through a rising cloud of dust, which invades my eyes, choking me. I see little. This is my path. It is not so much an attempt to chase, but a struggle with a stone in my shoe, which presses against and wounds my foot, making me stop constantly. I focus on the stone and on being in the dust. On the place where I find myself. On helplessness, which is not so much a crisis, but a state. Perhaps even a value.
Swell
I do not trust escalations, the abandonment of topics previously dictated. I look at unstable group identities, which compose themselves in opposition to the rough construct of the enemy, like yet unshaped forms, sticking to the flow of messages, boards, and threads. I do not enter the water, yet I swell. With the whole world, every overwhelming event. How much it presses, how much it floods, yet I would rather not press back, but instead turn my face to the wall, swell with it, take it upon myself.
Smog
I do not intend to project hypothetical futures soaked in catastrophe. I just want, for a moment, to stop and catch my breath, even if I choke on smog. And to be that ordinary person who just exists.
Vacuum and Circle
In the transition, in the passage between eras, in crisis and the uncertainty of tomorrow, a (only then possible) empty space occurs, in which the experience of not being able to express one’s existence becomes the potential for universality. Does it border on pathos? As long as we continue to circle, repeat mistakes, remain human, and have our bodies, we can still make an effort to be, to feel, and to ultimately erect a monument to others within ourselves.
Current
(…)
Being swept away by the current of the river has nothing to do with learning how to swim.
1aMarta Zgierska, From the series Post, 2013. The work Post (2013–2016) is centred around the experience of a car accident, the threat to life, and physical limitations. However, I began working on this cycle earlier, before the incident, focusing on my personal experience with anxiety disorders as well as on working with memory in the context of trauma. 1bMarta Zgierska, From the cycle Post, 2014. 2aMarta Zgierska, Afterbeauty, 2018. The motif of the self-portrait appears in works such as Afterbeauty, Votive Figure (photographs), and Takeover (photographs and montage). I use various materials (including wax, cosmetic masks, and plaster), often basing my creative process on repetition and endurance over time. 2bMarta Zgierska, Votive Figure, 2019. 3Marta Zgierska, Asylium (photography, installation), 2021. Azyl [Asylium] (photography, installation) is a form of living monument that refers both to the present and to memory, to the recurring analogous stories of refugees across different times and regions. The Azyl installation resonates particularly strongly in Przemyśl, a border town. In the historic, ordinarily inaccessible spaces of the Ukrainian House, a photograph was installed, depicting the artist’s naked body entangled in concertina wire. The installation could only be viewed through a window, creating a barrier for the audience. The work was created in early September 2021 as one of the first artistic reactions to the emerging crisis on the Polish-Belarusian border. The installation was displayed for two days during the Centrum Światów Jest Tutaj [Centre of the worlds is here] festival. 4Marta Zgierska, Pepper Spray, 2024. Gaz [Pepper Spray] (video, documentary performance, 4 minutes in loop) is a recording of my reaction after being sprayed with pepper spray, during which I put all my effort into staying within the frame for as long as possible. At the start of the film, we see my face, tense with anticipation. After a moment, we observe in slow motion the physical and emotional reaction to the spray. https://youtu.be/nNeNi11ra6M 5aMarta Zgierska, From All Angles, 2023. In my recent works, I examine the collisions between nature and civilisation that I find in the landscape. By using a white background placed behind the photographed scene, I abstract the found compositions and objects from their natural context. Through this, I aim to strip them of chaos and excess, making them visible again. This is how I attempt to create my own lexicon of oppression and dependency. What I find, and what happens at the intersection of abandoned human activity and the resurgence of nature, is currently my main area of research (From All Angles, Short Circuit). 5bMarta Zgierska, Short Circuit, exhibition view: Favu Gallery, Brno, 2023. 6Manifesto of Weakness has been in development since 2022 and continues to evolve in form. It was first presented publicly as part of a performance during the 13th Tychy Performance Festival.