Irmina Staś

– born in 1986. She lives and works in Warsaw. She paints large-format pictures and creates objects from fabric, which cross the boundaries of painting. Her main area of interest is the cyclical character of nature. In her works, she uses multiplied biological motifs.

/irminastas.pl/ /leguern.pl/artysci/Irmina-Stas/

I do not speak directly, rather I hide the content in decorative forms.1 I leave space for the viewer to make their own interpretation. In my works I touch upon themes of proximity, similarity, repetition, decline, dominance, dependence and integrity of fauna and flora2. My artistic fascinations3 change. Artists who have influenced me include Anni Albers, Rosemarie Trockel, Agnes Martin, Jadwiga Maziarska, Maria Jarema, Alina Szapocznikow, Maria Pinińska-Bereś. I am invariably inspired by nature. I try to memorise landscapes, shapes, colours, light. I draw from nature the forms shaped by it. By simplifying, multiplying and arranging selected motifs on a monochromatic plane, I try to create new meanings and interpretative contexts.

The working process is as important to me as the individual results. Each subsequent painting results from the previous one. It is only in hindsight that I see how my paintings change. I work in cycles. Single works seem to be out of context – it is best to look at the whole series4.

In artistic activities5 painting is always my point of reference6. I do, however, attempt to transcend the boundaries of painting7. In the Przemiana materii [Digesting Matter] project8 paintings found their continuation in the interior of the gallery. Painting9 filled almost the entire surface of the walls and ceiling, and the entire gallery became a painting that one could enter. Another attempt to go into the space are the soft objects that I sew10 – “quilts” with a pattern composed of biological forms11. Fabric accompanies our bodies constantly like a second skin, its structure is carnal and sensual. With the form of a quilt12 I try to transfer the viewer into an intimate sphere, to emphasise the haptic nature of the object.

I try not to live politics. But the conflict between ecology and economics affects me more and more directly. I am horrified by what we have done to the environment. The climate change we have brought about out of unbridled greed is irreversible. In my latest series of work Chlorophyll and Blood13 I try to address the problem of human overexploitation of the environment.

I impose on myself the discipline of daily monotonous work. For me, routine is essential to maintain balance. I share the emotions of the wonderful painter Aleksandra Jachtoma, who said: “I am happy to paint”14. This artist is an example of blazing a trail for future generations of women in Polish art. When asked about the differences between being a woman artist and being an artist she replies: “only the strong break through, strong women, the weak are way in the background”15

I am happy to be able to practice as an artist.

This text was written in collaboration with Maja Demska (2020).

1Image: Irmina Staś, untitled, from the series “Ornaments”, 2019, watercolour on paper, 78 x 106.5 cm. Courtesy of the artist.
2Image: Irmina Staś, Organism 17, 2012, oil on canvas, 200 x 200 cm. Courtesy of the artist.
3Image: Irmina Staś, Bouquet 1, 2016, 160 x160 cm, inspired by the work of Tomasz Tatarczyk. Courtesy of the artist.
4Image: Irmina Staś, Tooth for Tooth, 2020, Foksal Gallery, Warsaw, photo Norbert Piwowarczyk. Courtesy of the artist and Foksal Gallery.
5Image: Irmina Staś, Ornament 140, 2019, oil on canvas, collection of the Strabag Kunstforum, Vienna, 195 x 300 cm. Courtesy of the artist and Strabag Kunstforum. Courtesy of the artist and Strabag Kunstforum.
6Image: Irmina Staś, Cross-sections 114, 2018, oil on canvas, 160 x 230 cm, collection of the Arsenal Gallery, Bialystok, 160 x 230 cm. Courtesy of the artist and Arsenal Gallery.
7Image: Irmina Staś, Ornament 133, 2019, oil on canvas, 160 x 230 cm. Courtesy of the artist.
8Image: Irmina Staś, Transformation of Matter, 2016, Zachęta Project Space, Zachęta - National Gallery, Warsaw. Courtesy of the artist and Zachęta - National Gallery.

The project was carried out with the audience, who actively participated in painting together.
9Image: Irmina Staś, Transformation of Matter, 2016, Zachęta Project Space, Zachęta - National Gallery, Warsaw. Courtesy of the artist and Zachęta - National Gallery.

The project was carried out with the audience, who actively participated in painting together.
10Image: Irmina Staś, Cross-sections, 2019, cotton, thread, clothing filler, 140 x 200 x10 cm. Courtesy of the artist.
11Image: Irmina Staś, Ornaments, 2020, cotton, thread, clothing filler, 140 x 200 x10 cm. Courtesy of the artist.
12Image: Irmina Staś, Ornaments, 2019, cotton, thread, clothing filler, 140 x 200 x10 cm. Courtesy of the artist.
13Image: Irmina Staś, untitled, from the series Chlorophyll and Blood, 2020, watercolour on paper, 50 x 65 cm. Courtesy of the artist.
14Aleksandra Jachtoma in conversation with Karolina Zychowicz: I am happy to paint, 2018, [in:] “What after Cybis?”, Zachęta - National Gallery of Art, Warsaw, p.231.
15Aleksandra Jachtoma in conversation with Karolina Zychowicz: I am happy to paint, 2018, [in:] “What after Cybis?”, Zachęta - National Gallery of Art, Warsaw, p.233.

– urodzona w 1986. Mieszka i pracuje w Warszawie. Maluje wielkoformatowe obrazy, tworzy obiekty z tkaniny, które przekraczają granice malarstwa. Główny obszar jej zainteresowań to cykliczność przyrody. W swoich pracach wykorzystuje zmultiplikowane motywy biologiczne.

/irminastas.pl/ /leguern.pl/artysci/Irmina-Stas/

Nie mówię wprost, raczej ukrywam treść w dekoracyjnych formach.1 Pozostawiam odbiorcy przestrzeń do własnej interpretacji. Poruszam w swoich pracach wątki bliskości, podobieństwa, powtarzalności, schyłkowości, dominacji, zależności i integralności fauny i flory2. Moje fascynacje artystyczne3 się zmieniają. Artystki, które wywarły na mnie wpływ to  m.in. Anni Albers, Rosemarie Trockel, Agnes Martin, Jadwiga Maziarska, Maria Jarema, Alina Szapocznikow, Maria Pinińska-Bereś. Niezmiennie inspiruje mnie natura. Staram się zapamiętywać pejzaże, kształty, kolory, światło. Z przyrody czerpię ukształtowane przez nią formy. Poprzez uproszczenie, zmultiplikowanie i uporządkowanie wybranych motywów na monochromatycznej płaszczyźnie staram się tworzyć nowe znaczenia i interpretacyjne konteksty.

Proces pracy jest dla mnie równie ważny co indywidualne rezultaty. Każdy kolejny obraz wynika z poprzedniego. Dopiero z perspektywy czasu widzę jak moje obrazy się zmieniają. Pracuję cyklami. Pojedyncze prace wydają się wyrwane z kontekstu – najlepiej jest oglądać całe serie4.  

W działaniach artystycznych5 zawsze punktem wyjścia jest dla mnie malarstwo6. Podejmuję jednak próby przekroczenia granic obrazu.7 W projekcie Przemiana materii8 obrazy znalazły swoją kontynuację we wnętrzu galerii. Malarstwo9 wypełniło niemal całą powierzchnię ścian i sufitu, a cała galeria stała się obrazem, do którego można było wejść. Kolejną próbą wyjścia w przestrzeń są miękkie obiekty, które szyję10 – „kołdry” z wzorem złożonym z biologicznych form11. Tkanina towarzyszy naszym ciałom nieustannie jak druga skóra, jej struktura jest cielesna i sensualna. Formą kołdry12 próbuję przenieść odbiorcę w sferę intymną, podkreślić haptyczność obiektu.

Staram się nie żyć sprawami polityki. Jednak konflikt między ekologią i ekonomią dotyka mnie coraz bardziej bezpośrednio. Przeraża mnie to, co zrobiliśmy ze środowiskiem naturalnym. Zmiany klimatyczne, do których doprowadziliśmy z niepohamowanej chciwości są nieodwracalne. W najnowszej serii prac Chlorofil i krew13 staram się odnieść do problemu nadmiernej eksploatacji środowiska naturalnego przez człowieka.

Narzucam sobie dyscyplinę codziennej monotonnej pracy. Rutyna jest dla mnie niezbędna w zachowaniu równowagi. Podzielam emocje wspaniałej malarki Aleksandry Jachtomy, która powiedziała: „Jestem szczęśliwa, że mogę malować”14. Artystka ta jest przykładem przecierania szlaków dla przyszłych pokoleń kobiet w sztuce polskiej. Zapytana o różnice między byciem artystką i artystą odpowiada: „tylko silni się przebijają, silne kobiety, słabe są na drugim lub trzecim planie”15

Cieszę się, że mogę uprawiać zawód artystki.

Tekst powstał we współpracy z Mają Demską (2020).

Maja Demska – ur.1992r. Z wykształcenia projektantka graficzna, z zawodu kuratorka, autorka tekstów i diagramów.  Absolwentka Uniwersytetu Artystycznego w Poznaniu. Interesuje się tematyką wizualizacji danych w sztuce i przekazie medialnym. Prowadzi przestrzeń artystyczną Groszowe sprawy w Warszawie.
1Zdjęcie: Irmina Staś, bez tytułu, z cyklu „Ornamenty”, 2019, akwarela na papierze, 78 x 106,5 cm. Dzięki uprzejmości artystki.
2Zdjęcie: Irmina Staś, Organizm 17, 2012, olej na płótnie, 200 x 200 cm. Dzięki uprzejmości artystki.
3Zdjęcie: Irmina Staś, Bukiet 1, 2016, olej na płótnie, obraz inspirowany twórczością Tomasza Tatarczyka, 160 x160 cm. Dzięki uprzejmości artystki.
4Zdjęcie: Irmina Staś, Ząb w ząb, 2020, Galeria Foksal, Warszawa, fot. Norbert Piwowarczyk. Dzięki uprzejmości artystki i Galerii Foksal.
5Zdjęcie: Irmina Staś, Ornament 140, 2019, olej na płótnie, Kolekcja Strabag Kunstforum, Wiedeń, 
195 x 300 cm. Dzięki uprzejmości artystki i Strabag Kunstforum.
6Zdjęcie: Irmina Staś, Przekroje 114, 2018, olej na płótnie, Kolekcja Galerii Arsenał, Białystok 160 x 230 cm. Dzięki uprzejmości artystki i Galerii Arsenał w Białymstoku.
7Zdjęcie: Irmina Staś, Ornament 133, 2019, olej na płótnie, 160 x 230 cm. Dzięki uprzejmości artystki.
8Zdjęcie: Irmina Staś, Przemiana materii, 2016, Miejsce Projektów Zachęty, Zachęta — Narodowa Galeria Sztuki, Warszawa. Dzięki uprzejmości artystki i Zachęty — Narodowej Galerii Sztuki.

Projekt został zrealizowany z udziałem publiczności, która aktywnie uczestniczyła we wspólnym malowaniu.
9Zdjęcie: Irmina Staś, Przemiana materii, 2016,Miejsce Projektów Zachęty, Zachęta — Narodowa Galeria Sztuki, Warszawa. Dzięki uprzejmości artystki i Zachęty — Narodowej Galerii Sztuki.

Projekt został zrealizowany z udziałem publiczności, która aktywnie uczestniczyła we wspólnym malowaniu.
10Zdjęcie: Irmina Staś, Przekroje, 2019, bawełna, nici, wypełniacz odzieżowy, 140 x 200 x 10 cm. Dzięki uprzejmości artystki.
11Zdjęcie: Irmina Staś, Ornamenty, 2020, bawełna, nici, wypełniacz odzieżowy, 140 x 200 x10 cm. Dzięki uprzejmości artystki.
12Zdjęcie: Irmina Staś, Ornamenty, 2019, bawełna, nici, wypełniacz odzieżowy,140 x 200 x 10 cm. Dzięki uprzejmości artystki.
13Zdjęcie: Irmina Staś, bez tytułu, z cyklu „Chlorofil i krew”, 2020, akwarela na papierze, 50 x 65 cm. Dzięki uprzejmości artystki.
14Aleksandra Jachtoma w rozmowie z Karoliną Zychowicz, Jestem szczęśliwa, że mogę malować, 2018, [w:]  „Co po Cybisie?”, Zachęta - Narodowa Galeria Sztuki, Warszawa, s.231.
15Aleksandra Jachtoma w rozmowie z Karoliną Zychowicz, Jestem szczęśliwa, że mogę malować, 2018, [w:]  „Co po Cybisie?”, Zachęta - Narodowa Galeria Sztuki, Warszawa, s.233.