Ewa Kulesza

– born in 1977. Studied photography and sculpture at the Academy of Fine Arts in Poznan – currently the Poznan University of Arts, where she is a professor. She received a scholarship from the Ministry of Culture and National Heritage and a grant from the City of Poznań. Resident of Nordic Kunst Dale in Norway and Bern in Switzerland.  She works with objects, installations and artistic books. In her latest projects she creates spatial forms, for which she uses materials that carry a record of time.


Fog suspends water molecules in the air interfering with clarity of vision. I equate memory processes to fog because of the hazy image it generates. 

The non-existent territory is present in art, literature, and social sciences, functioning under different names and having different statuses: non-places, non-sites, non-existing places, nowhere. For me it is particularly important to relate this concept to places taken away by time. I wonder what happens over time to a certain space-time continuum, with all its details, existences. I am interested in memory that does not belong and lingers. Nameless. 

I am interested in matter that carries a record of time. 

Ash. Without object and without possibility of re-reading. It is a stripping away of the image, losingof all subjectivity. Matter. During the burning process, things are transformed into this light dust which is the the ultimate form of matter. In my works it becomes a building material, which can call up a place. 

The ash I use contains light, memory of it, it is close to photography. I have an impression that it is light-sensitive (1) .

Brick dust. In the border area, brick is ubiquitous. Its remains can be found in fields, roads, and even on beaches in the form of pebbles spun by the water.  

The ruins of houses, like a fold of earth, are a hill, an unevenness, an elevation that is firmly embedded in the landscape. I also call it a shoal, a fault, an elevation of something elemental to the landscape.  They are like sediment, they settle on everything, they go into walls, objects, they penetrate the ground. The form I created draws attention to its weight, formlessness and lagging. I am working on other forms. Brick dust combined with water becomes quite a hard lump, until you crush it again with your hand (2).

____________________________________________________


(1) The work Immortality from Ashes1 invokes books, carriers of all possible contents, characters, places, dialogues, situations that happened or are products of imagination, and that speak about a person in all their complexity.  

In The Memory Carriers2, ash mixed with water filled the boxes that had previously held mementos and memories. 

Drift3 and Lightness 45 resulted from observations of the burning process, the transformation of things into black and white resembling photographs. These observations have become a contribution to thinking about the permanence of an image, a reflection on the traces that are not important in an objective sense, that are neglected because of their their privacy, subjectivity and will not be recorded and remembered. 

The work Elevation6 took up the theme of the intertwining of new forms of architectural existence with ruins, sometimes quite old and resistant to time, often very personal. Elements of the work have been lifted or erected one on top of the other as a lifting of remnants, something seemingly meaningless.

(2) Inertia, made with the use of brick dust7 deals again with the theme of a nameless, nobody’s memory . The reflections and the material used in the work are inspired by many years’ travels around the border areas of Masuria, and above all by the images of ruins stuck in the landscape, slow collapse and its general acceptance.

The text was written in collaboration with Anna Ciabach (2020).

1Image: Ewa Kulesza, Immortality from Ashes , 2011, ash, water, various binders,  AT Gallery, Poznań. Courtesy of the artist and AT Gallery.
2Image: Ewa Kulesza, The Memory Carriers, 2014-2020, ash, water, Wozownia Gallery, Toruń. Courtesy of the artist and Wozownia Gallery.
3Image: Ewa Kulesza, Drift, 2017, ash, water, various binders, AT Gallery, Poznań. Courtesy of the artist and AT Gallery.
4Image: Ewa Kulesza, Lightness, 2020, ash, water, various binders, hemp rope, canvas, steel beam, flash with a motion sensor, Wozownia Gallery, Toruń. Courtesy of the artist and Wozownia Gallery.
5See: https://fragile.net.pl/ulepione-z-popiolu-refleksje-na-marginesie-wystawy-swiatloczulosc/  and
https://magazynszum.pl/swiatloczulosc-ewy-kuleszy-w-galerii-sztuki-wozownia/.
6Image: Ewa Kulesza, Elevation, 2019, wooden beam, ash, various binders, glass, steel cord, Galeria Działań, Warszawa. Courtesy of the artist and Działań Gallery.
7Image: Ewa Kulesza, Inertia, 2020, brick dust from 100-, 150-year-old borderland houses, video image, BWA Gallery, Gorzów Wielkopolski. Courtesy of the artist and BWA Gallery Gorzów Wielkopolski.

– urodzona w 1977. Studiowała fotografię i rzeźbę na Akademii Sztuk Pięknych w Poznaniu – obecnie – Uniwersytet Artystyczny w Poznaniu, gdzie jest profesorką. Była stypendystką Ministerstwa Kultury i Sztuki, otrzymała stypendium Miasta Poznania. Rezydentka Nordic Kunst Dale w Norwegii  oraz w Bern w Szwajcarii.Zajmuje się obiektem, instalacją i książką artystyczną. W swoich ostatnich realizacjach powołuje formy przestrzenne, do których wykorzystuje materiały noszące w sobie zapis czasu.


Mgła zawiesza w powietrzu cząsteczki wody zakłócając jasność widzenia. Przyrównuję procesy pamięci  do mgły ze względu na niejasny obraz, który generuje. 

Terytorium nieistniejące jest obecne w sztuce, literaturze i naukach o społeczeństwie, funkcjonując pod różnymi nazwami i posiadając różne statusy: non-places, non-sites, non-existing places, nowhere. Dla mnie szczególnie ważne jest odniesienie tego pojęcia do miejsc zabranych przez czas. Zastanawia mnie, co się dzieje z biegiem czasu z określoną czasoprzestrzenią, z jej wszystkimi szczegółami, egzystencjami. Interesuje mnie pamięć nieprzynależna i zalegająca. Bezimienna. 

Interesują mnie materie, które noszą w sobie zapis czasu. 

Popiół. Bezprzedmiotowy i nie dający możliwości ponownego odczytania. Jest on odarciem z obrazu, zatraceniem wszelkiej subiektywności. Materią. Podczas procesu palenia następuje przemiana rzeczy w ten lekki pył, będący ostateczną formą materii. W moich realizacjach staje się on budulcem, który może powołać miejsce.

Używany przeze mnie popiół zawiera w sobie światło, pamięć o nim, jest bliski fotografii. Odnoszę wrażenie, że jest światłoczuły (1) . 

Pył ceglany. W obszarze przygranicznym cegła jest wszechobecna. Jej szczątki można znaleźć na polach, drogach, a nawet na plażach w postaci wyoblonych przez wodę kamyków.  

Ruiny domów, jak fałd ziemi, są wzgórkiem, nierównością, wzniesieniem, które mocno tkwi w krajobrazie. Nazywam ją także łachą, usypiskiem, uniesieniem czegoś elementarnego dla krajobrazu.  Są jak osad, osadzają się na wszystkim, wchodzą w ściany, przedmioty, wnikają w ziemię. Powołana przeze mnie forma zwraca uwagę na swój ciężar, bezkształt i zaleganie. Pracuję nad innymi formami. Pył ceglany połączony z wodą staje się dość twardą bryłą, do czasu, kiedy się go znów nie skruszy ręką (2).

____________________________________________________


(1) W pracy Nieśmiertelność1 z popiołu powołane zostały książki, nośniki wszystkich możliwych treści, postaci, miejsc, dialogów, sytuacji, które się zdarzyły lub są wytworem wyobraźni, a które mówią o człowieku w całej jego złożoności.  

W Nośnikach pamięci2 popiół zmieszany z wodą wypełnił pudełka, w których były dotychczas przechowywane pamiątki i wspomnienia. 

Dryf3Światłoczułość45 wyniknęła z obserwacji proces palenia, przemiany rzeczy w czarno-białość przypominającą fotografie. Te obserwacje stały się przyczynkiem do myślenia o trwałości obrazu, refleksją nad śladami, które nie są ważne w obiektywnym sensie, które są pomijane przez 

Dryf3Światłoczułość45 wyniknęła z obserwacji proces palenia, przemiany rzeczy w czarno-białość przypominającą fotografie. Te obserwacje stały się swoją prywatność, subiektywność i nie zostaną zapisane i zapamiętane.

W realizacji Wznoszenie6 podjęty został wątek splatania się nowych form egzystencji architektonicznej z ruinami, niekiedy dość starymi i odpornymi na czas, często bardzo osobistymi. Elementy pracy zostały uniesione lub wzniesione jedna na drugą jako uniesienie  resztek, czegoś pozornie bez znaczenia.

(2) W zrealizowanej z wykorzystaniem pyłu ceglanego Inercji7  podjęty został ponownie wątek pamięci bezimiennej, niczyjej. Przyczynkiem do tych refleksji i wykorzystanego w pracy materiału są wieloletnie podróże po przygranicznych terenach Mazur, a przede wszystkim obrazy utkwionych w krajobrazie ruin, powolnego upadku i jego powszechnej akceptacji.

Tekst powstał we współpracy z Anną Ciabach (2020).

1Zdjęcie: Ewa Kulesza, Nieśmiertelność, 2011, popiół, woda, różne spoiwa, Galeria AT, Poznań. Dzięki uprzejmości artystki i Galerii AT.
2Zdjęcie: Ewa Kulesza, Nośniki pamięci, 2014 – 2020, popiół, woda, Galeria Sztuki Wozownia, Toruń. Dzięki uprzejmości artystki i Galerii Sztuki Wozownia.
3Zdjęcie: Ewa Kulesza, Dryf, 2017, popiół, woda, spoiwa różne, Galeria AT, Poznań. Dzięki uprzejmości artystki i Galerii AT.
4Zdjęcie: Ewa Kulesza, Światłoczułość, 2020, popiół, woda, spoiwa różne, lina konopna, płótno, belka stalowa, lampa błyskowa z czujnikiem ruchu, Galeria Sztuki Wozownia, Toruń. Dzięki uprzejmości artystki i Galerii Sztuki Wozownia.
5Więcej o wystawie, na której były pokazywane prace pt. ŚwiatłoczułośćNośniki pamięci, zob. https://fragile.net.pl/ulepione-z-popiolu-refleksje-na-marginesie-wystawy-swiatloczulosc/ oraz 
https://magazynszum.pl/swiatloczulosc-ewy-kuleszy-w-galerii-sztuki-wozownia/.
6Zdjęcie: Ewa Kulesza, Wznoszenie, 2019, belka drewniana, popiół, spoiwa różne, szkło, linka stalowa, Galeria Działań, Warszawa. Dzięki uprzejmości artystki i Galerii Działań.
7Zdjęcie: Ewa Kulesza, Inercja, 2020, pył ceglany pochodzący 100-,150- letnich domów przygranicznych, obraz video, Galeria BWA, Gorzów Wielkopolski. Dzięki uprzejmości artystki i Galerii BWA Gorzów Wielkopolski.